Tegoroczna zima będzie nieco inna niż wszystkie inne, nie tylko ze względu na pandemię Covid 19. Opowiem w tym artykule o karuzeli decyzji, szkoleniach na polskich i zagranicznych stokach, gdzie spotkacie nas w nadchodzącym i bardzo zagmatwanym sezonie oraz jak zaoszczędzić 150.00 zł.  

 
Zima zawitała na dobre w polskie góry, rusza coraz więcej wyciągów, a rządzący nadal próbują ustalić zasady funkcjonowania stacji narciarskich i szkół narciarsko-snowboardowych. Z ostatniego rozporządzenia wynika, że ferie odbędą się w nowym terminie czyli od 04.01.2021 do 17.01.2021. Zdaje się tę decyzję za nieodwracalną, a polska baza noclegowa najprawdopodobniej będzie zamknięta. Zatem czy planować wyjazd na narty czy lepiej iść do galerii handlowej po prezenty pod choinkę? Postaram się odpowiedzieć Wam na to pytanie.

24 listopada odbyła się konferencja prasowa z udziałem burmistrzów górskich miejscowości turystycznych, którzy wyrazili swój wyraźny sprzeciw wobec ogłoszonego przez rząd planu walki z pandemią. Apelowali m.in. o rozłożenie ferii na 10 tygodni - tak jak to ma miejsce choćby u naszych południowych sąsiadów Czechów. Z ust Burmistrza Karpacza Radosława Jęcka padły wstrząsające słowa „POLSKA FRAJEREM EUROPY”. Czy rzeczywiście jest tak źle? Jeżeli państwa europejskie otworzą się na polskiego narciarza to tak! Narciarze wybiorą ośrodki, które zaoferują im dobrze przygotowane trasy i bazę noclegową. Przedsiębiorcom z branży turystycznej puszczają już nerwy. Rośnie frustracja spowodowana decyzją rządu, która de facto oznacza bankructwo dla tysięcy przedsiębiorstw działających w południowej Polsce. Dlatego na 6 grudnia zapowiadany jest strajk branży, który ma odbyć się w Warszawie. Solidaryzujesz się z polskimi przedsiębiorcami? Podpisz się pod petycją RATUJMY FERIE W POLSCE

Zawirowanie związane z sezonem narciarskim odbywa się w całej Europie.
Są naciski, aby zablokować sezon narciarski na szczeblu UNIJNYM, aby nie było tak, że stoki otworzy jedno z państw członkowskich, a drugie nie. Zatem przyjrzyjmy się czego możemy doświadczyć w najczęściej wybieranych ośrodkach w Europie:
  Włosi nie podjęli jeszcze konkretnych decyzji. Regiony nie mogą dojść do porozumienia z rządem odnośnie daty otwarcia ośrodków i branży hotelowej. Decyzji należy się spodziewać 03.12.2020 - do tego czasu obowiązuje aktualny dekret. Otwarcie nastąpi z końcem grudnia, a początkiem stycznia.
 Austriacy decyzję podjąć mają do Mikołaja 06.12.2020. Natomiast z nieoficjalnych informacji wynika, że otwarcie nastąpi po pierwszym weekendzie grudnia 07.12.2020. Polskie agencje turystyczne sprzedają już wyjazdy m.in. na lodowiec Kaunertaler czy Stubai.

Ww. państwa otwarte są dla zawodników z licencją Międzynarodowej Federacji Narciarskiej FIS, którzy stanowią znikomy odsetek narciarzy. Inaczej sytuacja wygląda w Szwajcarii gdzie pojeździmy na dobrze przygotowanych trasach przy zachowaniu zasad bezpieczeństwa COVID-19.

W miniony weekend mogliśmy zauważyć otwarcie pierwszych ośrodków narciarskich na Podhalu.
Polskę obiegły zdjęcia pt. „kolejka do kolejki”. Frekwencja dopisała, natomiast nasuwa się pytanie czy zachowane zostały normy bezpieczeństwa tj.

• DYSTANS, DEZYNFEKCJA, MASECZKA.

Narciarzom tłumaczyć nie muszę, że narciarstwo zdrowym sportem jest! Mało tego, każdy z nas jeździ w rękawicach i kominiarkach. Jednak powinniśmy zwrócić uwagę na zachowanie większych odległości stojąc w kolejce.  W przyszły weekend możecie spodziewać się kontroli policji na stokach i jeśli sytuacja się powtórzy to minister Niedzielski grozi zamknięciem wyciągów. Zatem apeluję do właścicieli stacji narciarskich o dopracowanie bezpiecznych odległości, a Was narciarzy o zapoznanie się z nimi i ich respektowaniu!

Jak jest z nauczaniem narciarstwa? Czy szkoły narciarskie będą funkcjonować w tym sezonie?
Wygląda na to, że tak! Natomiast olbrzymia odpowiedzialność ciąży na właścicielach i kierownictwu szkół przed, którymi rosną oczekiwania klientów, sanepidu i pracowników. Lekcje indywidualne powinny odbywać się w niezmienionej formie przy uwzględnieniu norm bezpieczeństwa. Inaczej sytuacja wygląda przy szkoleniach grupowych, z których pewnie większość zrezygnuje. Z doświadczenia wiem, że te są najciekawsze i najskuteczniejsze w procesie nauczania. Zatem wybieraj mądrze i zaufaj profesjonalistom, którzy ofertą pakiety szkoleń z deklaracją bezpieczeństwa. Zatem którą ofertę wybrać? Przede wszystkim zwróć uwagę:

• czy szkoła posiada licencję Stowarzyszenia Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN
• czy biuro szkoły obsługuje zdalnie zapisy i płatności,
• czy pracownicy szkoły narciarskiej poddawani są cyklicznym badaniom Covid-19,
• czy klienci weryfikowani są pod względem choroby Sars Cov 2,

 
Moje projekty w tym sezonie!
Standardowo zaczynam od prowadzenia kursu na stopień instruktora narciarstwa zjazdowego. Planowany termin 12-18 grudnia.  Lokalizacja jeszcze nie do końca znana, biorę pod uwagę ośrodek narciarski w Świeradowie-Zdroju, Szklarskiej Porębie i Karpaczu. Na chwilę obecną miejscowość pod Śnieżką brzmi najbardziej rozsądnie, gdyż 5 grudnia startuje „Biały Jar”. Mocno monitoruję sytuację - przed rozpoczęciem kursu poinformuję Was. Do kryteriów uczestnictwa dochodzi obowiązkowe zapoznanie się z warunkami bezpieczeństwa zajęć INSTRUKCJA COVID-19 oraz ANKIETA COVID-19. Całkowitą nowością będą wykłady w formie wideokonferencji online – przy użyciu aplikacji ZOOM.
Więcej informacji na temat kursu przeczytasz w ofercie „dla dorosłych” KURS INSTRUKTORSKI

Dalej współpracuję z firmą HEAD, która ubiera mnie i zaopatruje w narty z najwyższej póki! O samej marce i produkcie postaram się napisać lub nagrać film w późniejszym czasie.

Zmieniam barwy z żółto czarnych na niebiesko czarne.
O co chodzi? Czy HEAD szaleje z nową kolorystyką? Pewnie tak ale nie o to chodzi!
Przejdźmy do meritum. Dalej tworzę markę Lech Sport jednak w tym sezonie rozjechały mi się drogi z ośrodkiem Ski&Sun. Nie pytajcie dlaczego 😉
Spotkacie mnie na austriackich i włoskich stokach. Będę częścią profesjonalnej szkoły narciarskiej Snow Riders. Już dzisiaj zapraszam Was do polubienia ich Fanpage na FB i zapoznania się z kalendarzem szkoleń. Wychodzę z założenia, że najbezpieczniej będzie właśnie tam. Firmy specjalizujące się w szkolenia narciarskie na alpejskich stokach muszą przejść szereg procedur bezpieczeństwa. Wyjazd turystów z kraju prawdopodobnie poprzedzony będzie testem na obecność Covid-19. Tamtejsze ośrodki dają możliwość większego rozproszenia się poprzez dostępność większej infrastruktury narciarskiej, a wisienką na torcie będzie profesjonalny instruktor 😊
Dla stałych klientów przygotowałem kod rabatowy „LECH150”, z którym śmigasz 150.00 zł taniej!

Udanej zabawy Wam życzę i z dużym optymizmem wypatruję zimy.
Paweł Lech